JAKI JESTEŚ, TRZYLATKU?

Idzie prosto przed siebie, żądny poznania świata. Robi dużo hałasu, przeżywając gorąco wszystko, co jest do przeżycia. Mówi „nie” z taką samą pasją, z jaką wymawia „tak”. Chce być dorosły i samodzielny, ale już po chwili chowa buzię w maminą spódnicę. Jest po brzegi pełen kształtującej się ludzkiej istoty. Dziwny jest ten nasz trzylatek. Aby skreślić jego wierny, udany portret, trzeba się nie lada natrudzić. Bo nasz trzy­latek jest pełen sprzeczności i zmienności, pozornego braku logiki, temperamentu całkiem nieokrzesanego i pragnień „nie z tej ziemi”. Dla nas, ludzi dorosłych, któ­rych życie pełne jest oczywistych racji wobec tego, co robimy i pełne uzasadnień, dlaczego postępujemy tak a nie inaczej – trzylatek jest wielką, zaskakującą zagadką.

Leave a Comment